
W ostrowskim półfinale wszystko zdarzyć się może. Faworytem wydaje się być zespół z Bydgoszczy, który z ogromnym impetem przebrnął przez ćwierćfinały, zdobywając w każdym meczu średnio ponad trzy razy więcej punktów od rywali. Dużo ciekawsza była rywalizacja w grupie IV, gdzie obok faworyzowanego MKK Sokołów Podlaski, który wygrał wszystkie spotkania, awans do półfinału wywalczył zespół VBW GTK Gdynia. Zespoły z miejsc od 2 do 4 wygrały po jednym spotkaniu a drugą lokatę zespół naszych jutrzejszych rywalek zawdzięcza lepszemu bilansowi koszy w starciu ze znaną nam dobrze Tęczą Leszno oraz zespołem z Nowego Targu. Z kolei drużyna z Rybnika w swoim półfinale przegrała dość wysoko ze zwycięzcą grupy, WKK Wrocław, jednakże w podobnych rozmiarach wygrała swoje dwa pozostałe mecze i przypieczętowała tym samym awans do dalszych rozgrywek.
Niezależnie jednak od postawy poszczególnych zespołów w turniejach ćwierćfinałowych, na tym etapie rozgrywek trudno mówić o słabszych i lepszych drużynach. Dlatego z jednej strony absolutnie nie lekceważymy żadnego rywala, a z drugiej... postaramy się o to, aby i nas zapamiętano, jak Polska długa - od morza aż po czeską granicę. A jeśli przy tym uda nam się wywalczyć awans, to na pewno zrobimy wszystko, aby w finale wypaść jak najlepiej. Póki co jednak zachęcamy do przyjścia na halę i do gorącego dopingu dla naszego zespołu. Bądźcie naszym szóstym zawodnikiem! Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz