Miały być emocje.... więc nasze
zawodniczki dostarczyły nam ich sporo w obu sobotnich meczach.
W pierwszym spotkaniu naprzeciw siebie
stanęły zespoły Basketu i MUKSu II Poznań.
Jako, że było to spotkanie nie
wliczane do tabeli młodziczek starszych ponieważ MUKS startuje poza
konkurencją, to w tym meczu pod nieobecność sióstr Marciniak (sprawy rodzinne) oraz kontuzjowanej na kadrze Wlkp. Alicji Młynikowskiej, nasz
zespół uzupełniły trzy starsze koleżanki, które na co dzień
jeszcze nie mają okazji do występów ligowych – Kinga, Żaneta
oraz Julia.
Mecz był przez cztery kwarty bardzo
zaciętym widowiskiem.
W pierwszej kwarcie żaden z zespołów nie
mógł uzyskać znacznej przewagi. Dopiero w drugiej odsłonie nasze
dziewczęta odskoczyły na kilka punktów (20:13) i na przerwę
schodziły z 8-punktowym prowadzeniem 24-16.
Po zmianie stron oba zespoły zaciekle walczyły o każda piłkę lecz zawodniczki Basketu nie straciły koncentracji i ostatecznie zwyciężyły cały mecz 52-42.
Po zmianie stron oba zespoły zaciekle walczyły o każda piłkę lecz zawodniczki Basketu nie straciły koncentracji i ostatecznie zwyciężyły cały mecz 52-42.
UKS BASKET Ostrów Wielkopolski –
MUKS II Poznań 52-42 (9:10, 15:6, 20:14, 8:12)
Punkty dla Basketu zdobyły: Owczarek
10, Baranowska 9, Majchrzak 6, Kryjom 6, Plucinska 5, Jasiak 4, Grzyb
4, Stach 2, Jagodzińska 2, Szewczyk 2, Frana 2, Cebulska 0.
Dla Muksu najwięcej: Wójcik 10,
Byczyk 9.
Drugie spotkanie, które w sobotę
zostało rozegrane w naszej hali to był mecz w lidze kadetek
pomiędzy naszym Basketem, a drużyną Venus Jędrzejewo.
Mimo, że pierwsze akcje w meczu nie
zakończyły się tak jak chcieliśmy, to w 3 minucie prowadziliśmy
6-0 i wydawało się, że to będzie bardzo spokojny mecz...
Jednak nasze zawodniczki uwielbiają
nowe wyzwania i chyba postawiły sobie inny cel... - zagrajmy w grę
– jak bardzo można zdenerwować trenera:( .. i trzeba przyznać, że
wygrały....
Pierwsza połowa to była część
meczu, o której wszyscy chcemy jak najszybciej zapomnieć. Wiele by
można napisać na ten temat naszej gry lecz niekiedy lepiej to
wszystko przemilczeć.
Na przerwę schodziliśmy prowadząc
40-24, lecz z gry nie były zadowolone ani zawodniczki, ani kibice
nie wspominając o trenerze, no może zadowolony z takiego obrotu
sprawy był zespół gości.
Po zmianie stron na szczęście
zobaczyliśmy już normalny zespół Basketu. Wszystkie zawodniczki
miały wielką ochotę do gry i mimo że nie wszystkie akcje kończyły
się punktami to nie było mowy o żadnym odpuszczaniu czy
lekceważeniu przeciwnika. Była za to mądra, efektywna i co ważne
także efektowna gra.
Każda z zawodniczek starała się
maksymalnie wykorzystać czas jaki dostała na boisku i taki zespół
oglądało się bardzo dobrze.
Ostatecznie druga połowę wygraliśmy
74-20, a cały mecz 114:44.
Taki zespół jaki pokazał się w
drugiej połowie chciało by się oglądać zawsze...
UKS Basket Ostrów Wielkopolski –
Venus Jędrzejewo 114-44 (10:13, 20:11, 31:12, 43:8)
Punkty dla Basketu zdobywały: Niełacna
31, Kowalczyk 18, Kasprzak 12, Tyniec 12, Wawrzyniak 10, Waliszewska
9, Jakubowicz 7, Walczak 7, Jenczewska 6, Rybak 0, Majchrzak 0.
Dla Venus najwięcej: Wiewiórka 13,
Podpora 10, Amielko 10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz