UKS BASKET OSTRÓW WIELKOPOLSKI

UKS BASKET OSTRÓW WIELKOPOLSKI

sobota, 20 grudnia 2014

Dwie przegrane na koniec roku

   W niezbyt dobrych nastrojach zakończyły sportowo ten rok nasze zawodniczki.
Zarówno kadetki jak i młodziczki swoje ostatnie spotkania w tym roku zakończyły porażkami.
Zespół kadetek rozegrał bardzo trudne spotkanie w Gnieźnie z miejscowym Basketem. Zawodniczki z Gniezna bardzo dobrze rozpoczęły to spotkanie- po dwóch minutach było 6:0 dla miejscowych. W kolejnych minutach niestety nasze zawodniczki nie grały lepiej i pierwszą kwartę przegraliśmy 24-17. W kolejnej odsłonie nie daliśmy miejscowym odskoczyć na większą ilość punktów (12-12), lecz trzecia odsłona to znowu przewaga gospodyń, które grały bardzo dobrą koszykówkę przy naszej biernej postawie w obronie. Co prawda ostatnia kwartę wygralismy 19-13 lecz to nie wystarczyło by pokonać bardzo dobrze dysponowane tego dnia gnieźnianki. Ostatecznie nasz zespół przegrał spotkanie 64-56
TS Basket Gniezno - UKS BASKET Ostrów Wielkopolski 64-56 ( 24:17, 12:12, 15:8, 13:19)
Punkty dla Basketu zdobyły: Niełacna 14, Jenczewska 9, Waliszewska 9, Wawrzyniak 9, Jakubowicz 7, Kowalczyk 3, walczak 3, Tyniec 2.

Podobnie jak kadetki tak i młodziczki przegrały swój ostatni mecz w tym roku. Nasze "młode" na własnym parkiecie w niedzielę podejmowały bardzo dobry zespół Kormorana Sieraków. Nasze rywalki to jeden z głównych kandydatów do zwycięstwa w rozgrywkach ligowych w naszym województwie.
Spotkanie rozpoczęło się od bardzo mocnego uderzenia naszych rywalek. Pierwsza kwarta zakończyła się bardzo wysokim zwycięstwem przyjezdnych - 22-8. W kolejnych odsłonach było trochę lepiej jednak przewaga fizyczna i techniczna naszych przeciwniczek była w tym meczu zbyt duża by myśleć o końcowym sukcesie. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Kormorana 74-37. 

UKS BASKET Ostrów Wielkopolski - Kormoran Sieraków 37-74 (8:22, 8:17, 13:15, 8:20)
Punkty dla Basketu zdobyły: Franz 8, Owczarek 7, Młynikowska 6, Plucinska 5, Jasiak 4, H. Marciniak 2, Baranowska 2, szewczyk 2, Grzyb 1.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz